Wszyscy żyjemy w teatrze, nie zawsze zdając sobie sprawę z pełnionej roli. Wychodzę z domu „wyszykowana”, by zrobić kilka zdjęć na bloga. Mam mocniejszy makijaż i jestem ubrana na sesję. Po drodze łapię spojrzenia przechodniów. Gdy stoję przed obiektywem, znajduje się wiele osób, które zatrzymują się, uśmiechają (może śmieją) i prawdopodobnie komentują co robię - krępujące, prawda? A może mi się tylko wydaje, że wszyscy są skupieni na mnie? Może tak naprawdę to nie na mnie patrzą, to nie przeze mnie się uśmiechają i nie z mojego powodu właśnie się zatrzymali?
Nie ulega jednak wątpliwości, że gdy na ulicy mijam osobę, która się wyróżnia, ukradkiem na nią spojrzę. Gdy widzę osoby, które robią coś niezwykłego, zerknę na nie, może nawet się uśmiechnę i skomentuję. Czasami faktycznie jesteśmy aktorami w teatrze codzienności, a pewnie jeszcze częściej widownią, ponieważ we wnętrzu każdego z nas jest chęć podobania się innym, a także ciekawość tego, co wokół nas. Ciekawość, która może być cechą negatywną, ale z drugiej strony jest szalenie pozytywna. Bez niej ludzkość by nie istniała, przynajmniej w formie w jakiej istnieje w tym momencie. Dzięki niej od dziecka poznajemy świat, dzięki niej mamy zainteresowania i właśnie dzięki niej zaszliśmy tak daleko.
Dzisiejszą scenerią sesji jest amfiteatr na poznańskiej Cytadeli. Miejsce niezwykle klimatyczne, ale niestety opuszczone i zaniedbane. Może kiedyś znów odżyje? A do tego „teatru” założyłam siwą, połyskującą sukienkę z plisowaną falbanką na dole, a na nią sweterkową, ażurową sukienkę. Całości szyku dodają wysokie szpilki, a unikalności skarpetki pod kolor falbanki i tak oto powstaje idealny strój do teatru, nie tylko tego, w którym występujemy na co dzień! :)
/ grey dress - Jackpot; sweater dress - Sisley; heels - Gino Rossi; socks - Calvin Klein (TK Maxx) /
photos by Łukasz Nowakowski
Baardzo podobają mi się te skarpeteczki z butami:-) fajnie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPosiadasz świetną figurę, a miejsce przyciąga wyglądem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A miejsce jest niesamowite i ma ogromny potencjał, ale mało osób tam trafia. Słyszałam, że są plany renowacji - oby się udało, bo można tam przeprowadzać naprawdę fajne imprezy :)
Usuńadore the sweater with this dress! So cute!
OdpowiedzUsuńxx
Carina Hsieh
carina@thefashionstudent.com
www.thefashionstudent.com
twitter.com/carinahsieh
instagram.com/thefashionstudent
Cute dress.
OdpowiedzUsuńLove your necklace.
bardzo fajny sweter i szpilki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie swetry!
OdpowiedzUsuńYou look absolutely stunning, love how you pull of sock with heels
OdpowiedzUsuńHave a great weekend
http://lavenderloafers.com
Bardzo fajne zdjęcia w fajnym miejscu! Super stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/work-bitch.html
Fajny look ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog jeśli Ci się spodoba obserwuj;) na pewno zrobię to samo ;))
http://worldbymyy.blogspot.com/
Pozdrawiam
śliczne szpilki! I teskarpetki do tego, sup;er to wygląda!! obserwuję was :)
OdpowiedzUsuńhttp://sandrunski.blogspot.de/
Dziękuję! =^.^=
Usuńlovely look! perfect outfit for winter. i love your sweater <3
OdpowiedzUsuńxoxo,
.never settle for less.
swietny sweterek, bardzo ciekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
O proszę...widzę, że coraz więcej osób bawi sie trendami-mam na myśli szpilki i skarpetki :)
OdpowiedzUsuń