Koronkowa kamizelka

A ja znowu na czarno...no nie wiem nawet latem ten kolor kusi mnie i uwodzi:). Czarna koronka to klasyka (jakoś nie mogę przekonać się do koronki w innym kolorze) a z klasyką to jest tak, że lubię ją w wydaniu nieklasycznym. Tak też jest z tą narzutką. Takie niby nic a jednak coś - świetnie sprawdza się w wielu zestawach, będąc niemalże ich ozdobą:)

No dobra koniec o tym... w moim życiu nastąpiły ważne zmiany, które ekscytują mnie i pochłaniają bez reszty. Być może napiszę o tym niebawem coś więcej, a teraz chciałam podzielić się z Wami pewną myślą: "strach ma wielkie oczy". Tak, tak ktoś powie banał ale czasem los decyduje za Nas i mimo, że boimy się tych  decyzji to zwykle jest to strach na wyrost. Czasem skręt z utartego szaku odkrywa przed nami nieznane dotąd możliwości, nieznane dotąd uczucia i piękno. Ja skręciłam i otworzył się przedemną nowy świat, o którym do tej pory tylko słyszałam. Super sprawa:)

Miejski styl - marynarka i szpilki

Miejski klimat w naszym wydaniu. Mamy odmienny styl, każda z nas czuje się najlepiej w innych krojach i fasonach. Ja (Paulina) uwielbiam czerń i oversizowe kroje, Natalia natomiast ubiera się bardziej kobieco.
Jak Wam się podobamy w miejskim wydaniu i który styl jest Wam bliższy?

Szary Oversize

Kiedyś oversize był mi równie obcy jak Mars, nie rozumiałam jak ludzie mogą zakrywać swoje wdzięki "namiotem" - no ale wówczas byłam młodsza i chyba trochę zbyt przywiązana do wizji oczywistej kobiecości. 

Teraz oversize to ten trend, który pociąga mnie chyba najbardziej bo daje możliwość określenia własnego ja na różne sposoby. Wygoda to drugie imię stylu oversize a dodając do tego jego korekcyjne walory (wszystko co niedoskonałe można z sukcesem ukryć i nadal wyglądać modnie i sexi) powstaje styl idealny:)

No tak, więc kupiłam ostatnio taki oto płaszcz w rozmiarze...hm większym:) i co i  mi się podoba:)

A co Wy myślicie o tym trendzie?

Być sobą

"Zawsze bądź pierwszorzędną wersją siebie zamiast drugorzędną wersją kogoś innego"  /Judy Garland /

2015/02/08

Chwilo trwaj! Czas tak szybko biegnie... coraz mniej tych wolnych leniwych chwil - ciągły pośpiech i stres, że jak przystaniemy choć na moment to nie będziemy wystarczająco doskonali. Jak dla mnie to zbyt wielkie poświęcenie dla doskonałości. Bo czy w doskonałości można być naprawdę szczęśliwym?  Dlatego (często ku niezadowoleniu Pana męża:)) nie zrobię czegoś na czas, odłożę sprzątanie, zmywanie lub inne "anie" czy "enie" i pójdę poczytać albo poprzytulać psa albo poprostu złapię chwilę niebytu:) Teraz na przykład zlew pełny a ja piszę posta, ale czy ktoś ucierpi jak pozmywam za godzinę? NIE. Za to ja zrobię coś tylko dla siebie i będzie to moja chwila radości.

Mężu mój ukochany, mówię do Ciebie z tej blogowej ambony - zostaw te naczynia, pozmywam za chwilę:P

Wy też czasem jesteście niedoskonałe i co najważniejsze cieszy Was ten stan?

Płaszcz oversized + czerwień

 W zasadzie wszystkie płaszcze jakie posiadam są o jeden rozmiar za duże o prostym kroju. Nigdy nie przemawiała do mnie moda na "opiętą, ściśniętą sylwetkę". Jednak przy tego typu oversizowych ubraniach należy pamiętać o zachowaniu proporcji: jak luźna góra to wąski dół i na odwrót.

 Mój płaszcz sam w sobie stanowi dość mocno rzucający się w oczy element całego zestawu dlatego najlepiej wygląda z minimalistycznymi, prostymi ubraniami.

A jaki jest Wasz wybór - ubrania mocno podkreślające sylwetkę czy oversize?

kwiaty na dwa sposoby

Hej, który zestaw z kwiecistą bluzką bardziej Wam się podoba?

Na krótko - Chorwacja cd.

Wiem, wiem powiało chłodem ale nie po to męczyłam męża o zdjęcia (podczas gdy mógł popijać w tym czasie chłodne piwko) żeby teraz nie pokazać efektów jego ciężkiej pracy:) Tak więc dziś typowo wakacyjne zdjęcia i strój - że tak powiem - kusy, w sam raz na Chorwackie upały:). Kolorowy worek doskonale sprawdza się na takich wyjazdach...jego pojemność nie zna granic:)

koszula / spodenki / złote dodatki

modny trend - kombinezon

Trendy w modzie często zataczają koło i pojawiają się sezonowo wzbogacone o nowe formy, kroje czy detale. Taki kombinezon - znamy go od zawsze, choć nie zawsze obdarzałyśmy go szacunkiem i uwagą:) Teraz jest super modną i nieskomplikowaną alternatywą dla sukienek czy zestawów spodnie + top.

Kombinezony w tym sezonie to różnorodność krojów, kolorów i faktur, możemy go założyć i na eleganckie spotkanie i na zwykły spacer. Ja wybrałam ten jeansowy, choć posiadam w szafie też inne, ale to może innym razem:)

Wy też polubiłyście ten trend?

Zakorzeniona

Hej

Spacerowałam wczoraj brzegiem rzeki porośniętym drzewami, które od dawna mnie zachwycają. Ich odkryte korzenie świadczą o niełatwym losie ale także o sile przetrwania. Wyobraziłam sobie współczesnego człowieka zakorzenionego w swoim kraju, mieście, rodzinnym domu, który pewnego dnia zostaje wyrwany i rzucony w świat. Zastanawiam się czy taki człowiek jest w stanie ponownie zapuścić korzenie tak silne jak w poprzednim miejscu czy będzie to tylko powierzchowne zespolenie. Zastanawiam się nad tym bo sama tego doświadczyłam i za każdym razem jak wracam do moich korzeni nie opuszcza minie uczucie przynależności i dopasowania. Z drugiej jednak strony wiem, że gdybym miała całą rodzinę przy sobie to nie miałoby znaczenia ile razy musiałabym zaczynać od początku bo najsilniejsze korzenie to korzenie rodzinne.

Na spacer założyłam luźną kraciastą koszulę w zestawie z koronkową bluzką tajemniczo odsłaniającą skrawek ciała:)

P.S. Pozdrowienia dla rodzinki:)

Midi & Paski

Bardzo lubię długość midi, gdyż dużo dobrego robi dla naszej sylwetki, a do tego jest ponadczasowa. Niezależnie od tego czy wybierzemy spódnice, czy sukienki o kroju ołówkowym, czy rozkloszowanym to pamiętajmy, że ta długość dobrze wygląda przy wysokim wzroście, przy niższym niepotrzebnie skróci nogi.

Sesja powstała w takim, a nie innym miejscu, ponieważ lubię plastyczność i klimat zdjęć w walących się budynkach, ruinach. Do tego trochę niepewności, co zastanę za kolejną dziurą czy schodami.Wiem, że tego typu estetyka zdjęć nie każdemu przypada do gustu i nie każdy rozumie po co to komu :) 

A co powiecie na nasz nowy baner? :)

niesiona wiatrem:)

Od dawna poszukiwałam luźnej narzutki (nie marynarki), która będzie nadawała się i do pracy i na spacer - udało się!:) Znalazłam ją w necie i w sumie nie spodziewałam się szału, ale o dziwo nie dość, że spodobała się mi to jeszcze zebrała wiele miłych komentarzy od współpracowników i znajomych (musiałam podlinkować sprzedawcę koleżankom). Podobno jestem w niej widoczna bo neonek bije po oczach:) Materiał też mnie nie rozczarował, a tego właśnie obawiałam się najbardziej.  

Wybrałam się z Brodim strzelić kilka fotek i mało co nie zostałam podstępnie porwana...przez wiatr:) Jak mu się nie udało próbował zedrzeć ze mnie narzutkę...nicpoń:). Zabawa była przednia pomimo trudnych pogodowo warunków ... no ale pogodę trzeba brać jaka jest:)

P.S. Jeansy z sh - super zameczki nie?

Pociąg do parki :)

Kurtka z historią, uniwersalna, niezastąpiona, na luzie, z charakterem i nadal na topie! Jej militarny wydźwięk nadaje charakter wielu zestawom. Obecnie dostępne są w sprzedaży parki w różnych kolorach i długościach, jednak dla mnie istnieje tylko oryginalny model (oliwkowy do połowy uda).

Moja ukochana parka jest za duża, noszę ją z podwiniętymi rękawami i rozpiętą - tak lubię :) Taki ciuszek to skarb, zawsze ratuje moje dupsko kiedy mam 5 min do wyjścia i brak pomysłu na look.

Dziś oliwka z czerwienią i czernią a w następnym poście zobaczycie propozycję Pauli na jej parkę.

TIME

 Pewnie każdy zastanawiał się kiedyś nad upływającym czasem, nad tym co było i bezpowrotnie minęło, nad wydarzeniami, które pozostały już tylko w naszej pamięci (niektóre bardzo wyraźne, a niektóre całkowicie zamazane). Czasem rozmyślam widząc kolejny siwy włos co przeżyłam a co mogłam przeżyć, jakich ludzi poznałam i jakich pokochałam, jak się zmieniłam...CZAS! Jedna z rzeczy na którą zupełnie nie mamy wpływu. Tak szybko ucieka nie pytając czy tego chcemy. Najsmutniejsze jest to, że dopada naszych bliskich.

Od kiedy jest ze mną moje serduszko (czytaj córeczka) staram się rejestrować każdą chwilę. Patrząc na Nią widzę jak czas szybko biegnie i pomimo, że czasem chcę wrócić do pewnych momentów to jest to niemożliwe.

Cieszcie się chwilą - ZEGAR NIEUSTANNIE TYKA!

Dziś główne skrzypce gra szalik w angielską kratę przypominającą kratę burberry. Od jakiegoś czasu chciałam go mieć, a dla chcącego i dobrze buszującego w sh to nic trudnego :) Reszta to codzienny zwyklak.

Ps. Wylałam na papier swoje przemyślenia. Może Wy zechcecie podzielić się swoimi myślami na temat uciekającego czasu?

Ordinary moment

Zapadam w zimowy sen, obezwładnia mnie lenistwo - wchodzi w moje życie jak cichy zabójca i rozkłada na łopatki. Każda czynność ciąży i przygniata... ale nie poddaję się bez walki - obroną jest dobre kino, ćwiczenia i... przeceny :)

Dzisiejszy zestaw to ciąg dalszy stylizacji, którą mogliście oglądać tutaj. Kurtka jest uniwersalna, fajnie wygląda zarówno w sportowym jak i bardziej eleganckim wydaniu, a dodatkowo jest w moim ulubionym kolorze.

Ps. Widział ktoś "Wilk z Wall Street"? Jakie wrażenia? Jak dla mnie super :)

New Day

Za każdym razem kiedy odwiedzam swoje rodzinne miasto Lublin towarzyszy mi przyjemne uczucie związane ze spotkaniem bliskich i odwiedzeniem starych kątów... Świetnie się tam czuję. Stałym punktem programu jest również "buszowanie" po ulubionym second hand, z którego przywiozłam ostatnio sporo rzeczy, między innymi bluzkę, którą widzicie na zdjęciach. W połączeniu z marynarką tworzy niewymuszoną elegancję (stali bywalcy bloga pewnie już zauważyli, że mój styl odbiega od klasycznej elegancji). Pozdrawiam rodzinkę z Lublina bo pewnie to przeczyta :)

Bluzka w serca, a dziś WOŚP - taki zbieg okoliczności :)

relaxed fit

W jeden z pięknych "zimowych" dni wybrałam się do pod poznańskiego Rogalina z nadzieją na miły rodzinny spacer, a tu niespodzianka - rogaliński park pałacowy zamknięty na czas remontu współfinansowanego przez UE. Jednak Rogalin ma wiele urokliwych miejsc, które dodatkowo stanowią piękne tło dla zdjęć. Z uwagi na dość wysoką, jak na zimę, dodatnią temperaturę miałam szansę pokazać uroczy sweter z sh o nietypowym kroju i kolorze. Dopasowany dół stanowi świetny kontrast dla szerokiej góry, a w połączeniu z grubą czapką strój fajnie wpisuje się w zimowe klimaty. W kolejnym z moich wpisów zamieszczę zdjęcia pełnego stroju, tj. łącznie z kurtką również złowioną w sh i to za grosze:) 

p.s. torebka, spodnie i czapka to prezent świąteczny ...uwielbiam prezenty!:)

 

HAPPY NEW YEAR!!!

/ Sylwia /

Szczęśliwego 2014 ! - MODNAPOLKA.pl

 Niech Nowy Rok 2014 spełni Wasze oczekiwania i nie rozczaruje. Pamiętajmy by w pogoni za codziennością nie przeoczyć tego co najważniejsze. Sobie również życzymy wytrwałości w blogowaniu i powiększaniu wspaniałego grona naszych czytelników.

 / Paulina /

Shadow

Zrobiło się zimno i mrocznie, a w taką pogodę mam ochotę schować się pod kocykiem z kubkiem ciepłej herbaty, tudzież czekolady i nie wychylać się z domu - mogłabym się pokusić, by powiedzieć, że jestem cieniem samej siebie... Jednak niestety nie mogę sobie pozwolić na taki tryb życia, muszę się przełamać i wyjść. Wtedy zakładam na siebie dosłownie milion warstw, by nie zmarznąć - jestem strasznym zmarzluchem. Ostatnio moją ulubioną warstwą jest ciepły, zielony sweter, który dorwałam w second handzie :) Dzięki wyrazistemu kolorowi jest sam w sobie idealnym dodatkiem i nie potrzebuje wiele więcej, zakładam go do jeansów lub tak jak na zdjęciach - do siwej, luźnej sukienki oraz karmelowych kozaków w lekko kowbojskim stylu - uwielbiam połączenie tej zieleni z kolorem kozaków :)