Uwaga, statek kosmiczny Wilson gotowy do startu! 10, 9, 8, 7, … 3, 2, 1, 0 odlot! Rakieta z wielkim hukiem oderwała się od powierzchni i w niewyobrażalnym tempie zaczęła lecieć ku niebu, a my mogliśmy jedynie podziwiać oddalające się z każdą sekundą miasta, kraje, kontynenty, których już więcej nie zobaczymy... Wkrótce ukazał nam się „nieziemski widok” całej kuli ziemskiej.
Podróżowanie stało się naszą codziennością, jesteśmy w stanie pokonać coraz większe odległości w coraz krótszym czasie. Wobec tak szybkiego postępu technologicznego okazuje się, że wyprawa na Marsa jest tylko kwestią czasu. Na Marsie lądowały już roboty, których zadaniem było zbadanie powierzchni, a według wielu nadszedł czas by wysłać na tę planetę człowieka. Projekt jest już w trakcie realizacji i ku mojemu zdziwieniu istnieje wielu śmiałków, którzy chcą się wybrać w taką podróż w jedną stronę… W jedną stronę nie dlatego, że jest to podróż niezwykle niepewna (bo kto wie, czy człowiek, mimo specjalistycznego sprzętu, jest w stanie przeżyć na Marsie choćby sekundę, albo chociaż bezpiecznie wylądować), ale dlatego, że jest to plan skolonizowania tej planety. Ludzie, którzy tam polecą, nie wrócą już na Ziemię, resztę swojego życia poświęcą tej jednej idei. Dla tych śmiałków spełnienie tego marzenia jest definitywnie warte podjęcia każdego ryzyka.
Lot na Marsa jest wstępnie planowany na rok 2022, kiedy to zostanie wysłana pierwsza grupa ochotników. Nie wiem, jak bardzo rozwinie się technologia w ciągu 8 kolejnych lat, ale w chwili obecnej taki lot może trwać nawet 10 lat! Naprawdę lubię podróże i chciałabym zwiedzić każdy zakątek naszej planety, ale wizja lotu na Marsa mnie przerasta ^^' Fakt, że istnieją ludzie z takimi marzeniami i tak zdeterminowani, by je spełnić jest niesamowity, a jeszcze bardziej niesamowita jest myśl, iż jeszcze do niedawna tak abstrakcyjne marzenia, wkrótce będą realne! A wy jakie macie marzenia i czy bylibyście w stanie poświęcić całe życie by podjąć próbę ich realizacji? :)
Mimo, że marsjańska stylizacja to pewnie mega szykowny, napakowany technologią biały, oversize'owy kombinezon, ja w swojej "marsjańskiej wizji" postawiłam na wielką koszulę :) Uwielbiam "za duże" rzeczy - są nowoczesne, mają ciekawą formę i czuję się w nich swobodnie. Koszulę zapinam pod szyję i zakładam łańcuch pod kołnierzyk - daje to bardzo fajny efekt :) Kapelusz, burgundowe rurki, sznurowane botki i mega kosmiczny makijaż smokey eyes i stylizacja gotowa! :)
/ burgundy trousers, oversized shirt - Diesel (TK Maxx); shoes - Samsonite (TK Maxx); chain - H&M (%) /
photos by Łukasz Nowakowski
Fajny pomysł z tą koszulą!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńNice look and perfect with the hut! love them :) You don´t follow me yet via Google Friend? :((
OdpowiedzUsuńNew post,rock look!
Kisses from Spain, Kela
I'm totally following you via GFC for long time already :)
UsuńŚwietna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńZnajome miejsce:-) Idealny zestaw jak dla mnie , bardzo mi przypadł <3
OdpowiedzUsuńFabulous look darlin, cute hat <3
OdpowiedzUsuńLovely blog, what about following each other via GFC and Bloglovin? Just let me know!
Xxx
Carolina
www.the-world-c.blogspot.com
fajna i zabawna stylówka ! świetna całość !
OdpowiedzUsuńŚwietny look :)
OdpowiedzUsuńDo Twarzy CI w kapeluszu !
OdpowiedzUsuńcudownie:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/black-maxi-skirt.html
Stylizacja na wielki plus
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię :) http://zdeterminowane.blogspot.com/
Kosmiczny look :-)
OdpowiedzUsuńimpressed! shall we follow by facebook and bloglovin?
OdpowiedzUsuńwww.supongoestilo.blogpspot.nl
bardzo fajny, oryginalny look :) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńYou are a nice girl)
OdpowiedzUsuńwow! love your style top to bottom!!!!
OdpowiedzUsuńXX
http://fetish-tokyo.blogspot.jp/