Sylwia
Czy wiecie, że spódnice nie zawsze były elementem ubioru kobiet? Kiedyś nosili je mężczyźni. Dziś u mężczyzn widujemy je niezwykle rzadko - czasem jako element tradycyjnego, szkockiego stroju, czasem na wybiegach, ale ja osobiście nie znam żadnego pana, który by takową założył ^^.
Panie natomiast wybór mają ogromny - mini, maxi, w kratę, w pasy, ołówkowe, „z koła” – każda znajdzie fason / wzór odpowiedni dla jej sylwetki, zgodny z jej wymaganiami i gustem. Dlaczego zatem nosimy je coraz rzadziej? Jak wynika ze statystyk aż 14% kobiet nie ma zamiaru nosić spódnic, a 40% zakłada je tylko latem.
Jedną z przyczyn może być fakt, że nieodłącznym kompanem spódnicy w trakcie chłodów są rajstopy, które, jak doskonale wie każda z nas, niezwykle łatwo się zaciągają, szczególnie gdy nie mamy akurat zapasowej pary w torebce. Oczka są mało efektowne i potrafią popsuć nawet najstaranniej dobraną stylizację... Drugim powodem jest brak wygody szczególnie krótszych spódnic. Spodnie są często bardziej komfortowe, nosząc je nie musimy się martwić, że jesteśmy ubrane zbyt kuso lub tym, że nie możemy się schylić (oj tak, jak się zakłada spódnicę przed kolano pozostaje tylko kucanie… ^^’).
Jednak, mimo wszystkich wad, my się spódnic nie boimy i nie raz udowodniłyśmy to wam na blogu :) Oto niektóre z naszych „spódnicowych” stylizacji. ^^ Inspiracją do napisania posta jest przypadający na dziś Dzień Spódnicy. Czy spódnica była elementem waszej dzisiejszej stylizacji? :)
Natalia
Paulina
photos by us, brodi, Łukasz Nowakowski and Mateusz
Faktycznie wśrod spódnic wybór jest ogromny, tak jak wśród Waszych zestawów. Wyglądacie świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo pomysłowo i fajnie. Wyglądacie świetnie.
OdpowiedzUsuń