Od zawsze fascynuje mnie kultura Dalekiego Wschodu, dlatego ta sukienka kompletnie mnie zauroczyła - szerokie rękawy oraz takiż pas sprawiają, że kojarzy się z tradycyjnym strojem japońskim - kimonem. Samo słowo "kimono" w japońskim oznacza dosłownie "coś do noszenia na sobie". Na samym początku kimonem nazywano każdy strój, jednak później pod tym pojęciem wyklarował się jeden konkretny, noszony do dziś przez kobiety, mężczyzn i dzieci i tak charakterystyczny, że znany nam wszystkim z pięknych zdobień, cukierkowych kolorów, szerokich pasów oraz wielkich kokard z tyłu (męska wersja jest trochę mniej widowiskowa). Historia kimona rozpoczyna się w okresie Heian (794 - 1192 rok) i do dziś podstawowy kształt tego stroju się nie zmienił.
I tak okazuje się, że po raz kolejny moda zatacza koło - a inspiracja może nadejść z przeszłości.
/ sukienka - Sisley, ciemny szeroki pas - Mango (kokardkę zrobiłam z oryginalnego pasa od sukienki), koturny - TK Maxx, kolczyki - Yes, paznokcie - Essie (klasyczny Chinchilly i maximilian strasse her /
Wzmianka o kimonie: Wikipedia
Zdjęcia by Kaszko
bardzo ładna sukienka;)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest fantastyczna...zarówno, krój i kolorystyka sprawiają, że jest bardzo oryginalna!
OdpowiedzUsuńSuper sukienka i buty :)
OdpowiedzUsuńButy świetne ! ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;p
świetnie!
OdpowiedzUsuńjest śliczna! w połączeniu z fryzurą faktycznie jak z dalekiego wschodu ;)
OdpowiedzUsuńlove your dress and wedges! looking gorgeous <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
ładnie:)
OdpowiedzUsuńśwetnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńkoturny najlepsze <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
świetna sukienka jak i koturny :) rewelacyjnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń