Hej
...na czarno - tak lubię, ktoś powie nuda - ma prawo, ale ja kocham tą "nudę"... kocham ją przełamywać. W tym zestawie ciekawym elementem jest spódniczka - odrobinę romantyczna ale z charakterkiem:). Złota opaska na włosach to motyw trochę dziecinny i trochę kobiecy, ale na pewno bardzo modny. Torebka współgra z całością. W bransoletce zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Oto powstał zestaw...taki "mój":)
photos by my sister Sylwia M.
/ skirt - intimissimi, jacket - sh, bracelet - house /
swietna sukienka, bardzo ladnie Ci w kolorze czarnym :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu trwają 2 konkursy mam nadzieje ze sie zglosisz i moze cos wygrasz ;*
http://hahoda.blogspot.com/
ciekawa opaska:)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka:))) Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka:)
OdpowiedzUsuńwow, sukienka jest genialna! Bardzo lubię czarny kolor, więc uważam, że ta stylizacja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zestaw świetnie oddaje atmosferę filmu, na który się powołujesz w tytule posta :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńsuper! bardzo mi się podoba :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń