26 stycznia 2012

Jak dobrze wyjść na zdjęciu?

/ weheartit.com /

Ludzie są mnie lub bardziej zadowoleni ze swojego wyglądu, jednak pomimo tego każdy chce się akceptować na zdjęciu i nie naciskać non stop „delate” na aparacie. Fotografia umożliwia nam wydobycie z fotografowanej osoby jej walorów i ukrycie wad. Możemy sami kontrolować naszą mimikę, ułożenie ciała. Poniżej parę trików dzięki którym nasz wizerunek na zdjęciu zyska.
Najważniejsze wg mnie to oswoić się z aparatem, czuć swobodnie. Oczywiście ważna jest tu komunikacja z fotografem, ale od nas zależy w tej kwestii najwięcej. Ile jest ludzi, których widok obiektywu skierowanego w ich stronę paraliżuje, stresuje, a tak spięci nigdy nie będziemy wyglądać korzystnie. Niewymuszona swoboda jest the best.
Ważna jest również poza jaką przybieramy. Nie ustawiajmy się na wprost obiektywu, powoduje to spłaszczenie sylwetki. Najlepiej lekko bokiem z przeniesieniem ciężaru ciała na jedną nogę. Możemy również lekko wysunąć nogę do przodu i delikatnie ją zgiąć. Obcasy to dodatkowy plus- wyszczuplą sylwetkę i nadadzą jej sprężystości.

 Zdjęcia wykonywane „z góry”, czyli ponad naszą głową, skracają i deformują naszą sylwetkę. Obiektyw na wysokości tułowia wydłuży nogi natomiast przy fotografii portretowej najkorzystniej jak aparat znajduje się  na wysokości oczu.
Wyciągnijmy delikatnie szyję do przodu by uniknąć drugiego podbródka.
A teraz zastanówmy się co jako pierwsze skupia uwagę oglądającego zdjęcie?... Oczywiście są to oczy, które są odbiciem naszych emocji. Pamiętajmy, że fotografia portretowa mówi oczami i mimiką twarzy. Dlatego wczujmy się w rolę jaką przyszło nam zagrać. Niedopuszczalne jest zdjęcie nostalgiczne, wyrażające smutek z roześmianymi oczami. Taka fotografia nie przemówi do nikogo. Unikajmy patrzenia prosto w obiektyw, najkorzystniej będzie jak skierujemy wzrok troszkę powyżej.
Fotografowanie się z bliskiej odległości od obiektywu też nie jest dobrym pomysłem. Taki zabieg skutecznie zdeformuje naszą twarz.
Chyba nie muszę wspominać jak ważną rolę w każdym typie fotografii odgrywa światło. Niedoświetlenie bądź prześwietlenie źle wpływają na odbiór. Najkorzystniejsze jest światło zastane o tak zwanej „złotej godzinie” czyli okolice wschodu i zachodu słońca. Wówczas nasza twarz  pozbawiona jest ostrych cieni pod oczami i nosem, bez wyraźnie zaznaczonych zmarszczek i defektów cery. Jest to miękkie światło tworzące  mniejsze kontrasty i dodatkowo wzmacniające nasycenie kolorów, dzięki czemu nasza cera wygląda pięknie.
Szukajmy pomysłu na pozowanie w różnych magazynach modowych, pracach uznanych fotografów oraz podglądajmy blogi innych szafiarek. Zainspirowane wykorzystajmy to na naszych zdjęciach by patrząc na siebie nie nacisnąć „delate”.
Jeżeli macie jakieś inne wskazówki na powyższy temat to chętnie skorzystam. Pozdrawiam i do następnego.

3 komentarze:

  1. naprawde przydatne rady;)
    aleksandra-fortuna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre rady:) Ale najlepiej jest po prostu kombinować z robieniem sobie zdjęć, wtedy nabierze się i wprawy w pozowaniu i będzie się swobodniej czuło przed obiektywem. Można też zajrzeć na maxmodels, tam jest dużo pożytecznych rad na temat pozowania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę trenować; zawsze mi się wydawało, że jestem niefotogeniczna, a to tylko moja nieudolność ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy serdecznie za opinie / komentarze ^^ Czytamy wszystkie i staramy się odpowiadać w ramach możliwości.
Będzie nam miło, jak dodasz nas do obserwowanych i polubisz na facebooku =^.^=
Pozdrawiamy
Sylwia, Paulina, Natalia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...