Jadąc na Saharę zastanawiałam się nad wyborem odpowiedniego na panujące tam warunki stroju. Ostatecznie spakowałam do walizki wygodne bawełaniane luźne spodenki z h&m, dwie przewiewne bluzki w stylu "safari", sportowe sandały i nakrycie głowy z New Yorker. Kolorystyka ubrań nie przyciągała dodatkowo promieni słonecznych, może dzięki temu jakoś przeżyłam ponad 50 stopniowe upały. Jednak nie wszyscy współtowarzysze wyprawy przemyśleli dobór stroju nakładając na siebie np. obcisłe sukienki i japonki - gratuluję pomysłu :)
Dodatkowo moja propozycja outfitu na romantyczny wieczór na plaży. Sukienka idealnie sprawdza się w letnie upały, jest przewiewna i ma super kolor. Cieszy również fakt, że upolowałam ją w sh za grosze:)
Wyjazd idealny...wielbłądy, ekstremalna wyprawa jeepami po piaskach pustyni...niezapomniane wrażenia.
piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńAjjj zazdroszczę :):):):)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i bardzo ładna ta maksi:) Nie podobają mi się tylko wystajace ramiaczka od stanika:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz rację, też mi się to nie podoba:)
UsuńWow niesamowite zdjecia! Pierwsza sukienka super
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
Check my new post
www.agasuitcase.com
kocham długie sukienki!
OdpowiedzUsuńświetna długa sukienka!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, nowy blog :))
ale ekstra fotki! sukienka maxi <3 cud miód!
OdpowiedzUsuńjak pięknie!
OdpowiedzUsuńGenialnie <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam:*
co za foto! i jaka wyprawa! zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńWycieczka na Saharę to moje wielkie marzenie, także STRAAASZNIE Ci zazdroszczę :) Jesteś wielką szczęściarą! Piękne zdjęcia, cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPS. Dodaję do obserwowanych :)
Pozdrawiam ciepło,
C.
Pięknie, zazdroszczę ci takich wakacji <3
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebię <3
rewelacyjne zdjęcia !
OdpowiedzUsuń